Tytuł: Akta Dresdena. Rycerz Lata.
Autor: Jim Butcher
Wydawnictwo: MAG
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-7480-369-4
Cena: 35 zł
"Lubię, kiedy facet dostanie serią z kałacha, nożem pod żebro, bombą po jajach, a później wstaje, otrzepuje gacie i biegnie dalej." Normana opinie...
Ha! to już druga pozycja z cyklu "Akta Dresdena", którą mieliśmy z Normanem przyjemność przeczytać. Po raz drugi nie zawiodłam się, i dostałam od książki dokładnie to, czego oczekiwałam. To genialna proza, którą czyta się tak, jak zazwyczaj ogląda się filmy akcji typu "Indiana Jones", albo "Mission Impossible". Akcja pędzi już od pierwszych stron nabierając szaleńczego tempa. Jim Butcher serwuje czytelnikom ogromną dawkę trzymającej w napięciu fabuły powieści fantasy z wątkiem kryminalnym. Harry - główny bohater - nie raz będzie musiał naprawdę się wysilić, by wyjść z opresji z życiem. Niestety wrogów przybywa, a sił braknie… Za to w książce nie zabraknie także specyficznego czarnego humoru, zaskakujących zwrotów akcji, mrocznych i niebezpiecznych tajemnic.
Harry Dresden zmienia się powoli w smętnego lumpa, który całymi dniami użala się nad sobą i rozpamiętuje przeszłość. Bohater jest detektywem, a zarazem magiem. Pomaga nie tylko śmiertelnikom, ale również przeróżnym istotom zamieszkującym nasz świat, o których istnieniu zwykły zjadacz chleba nie ma zielonego pojęcia - nie potrafi jednak pomóc samemu sobie. Wydarzenia z przeszłości mocno wpłynęły na jego stan psychiki, a poczucie winy skutecznie podkopało jego morale. Wybranka jego serca padła ofiarą wampirów, a on bezskutecznie próbuje znaleźć antidotum na truciznę krążącą w jej żyłach, zanim ulegnie ona pokusie i dokończy Przemianę w kolejnego krwiopijcę. W tym ciężkim dla niego okresie pojawia się u niego niespodziewany gość. Sama Królowa Zimy zaszczyciła jego progi prosząc, a w zasadzie zmuszając go, do podjęcia się pewnego zadania. Ma wytropić zabójcę Rycerza Lata oraz zwrócić to, co tamten ukradł po dokonaniu zbrodni. Jeśli mu się to uda, oczyści imię Królowej Zimy, gdyż to na nią padło główne podejrzenie jako zleceniodawczyni tej zbrodni. Jeśli zawiedzie… jego życie niechybnie dobiegnie końca. Ważą się losy równowagi na świecie. Dwory Sidhe już szykują się do wojny, co może mieć opłakane skutki dla wszystkich śmiertelników zamieszkujących Ziemię. Ale to nie koniec kłopotów Harry’ego. Na jego życie nastają również wampiry związane z Czerwonym Dworem po tym, jak spalił siedzibę Bianki, a ją samą zabił. Tak więc w życiu Harrego znowu dzieją się same interesujące rzeczy, których jedynym plusem jest dla niego możliwość zarobienia paru groszy i opłacenia zaległego czynszu.
Jim Butcher potrafi swoją prozą dokonać czegoś bardzo trudnego: otóż jego opowieści o przygodach lumpowatego detektywo-maga (cóż za połączenie!) potrafią wywołać w głowie czytelnika prawdziwy film akcji, który powoduje (no przynajmniej u mnie) nieodpartą chęć podjadania popcornu i popijania coli. Historia pana Dresdena wciąga nas już od pierwszych stron i powoduje w naszych umysłach powstanie permanentnego stanu napięcia i ekscytacji. Nie jest dla mnie istotne to, że normalny człowiek nie byłby w stanie przeżyć nawet połowy tego, co autor serwuje swojemu bohaterowi. To nic! To nieważne! To się nie liczy! Najcudowniejszym elementem powieści jest dla mnie niezwykle ironiczne i ostre jak brzytwa poczucie czarnego humoru głównego bohatera. Jego riposty i wyczucie groteskowego charakteru niektórych sytuacji sprawiają, że z jeszcze większym entuzjazmem podchodzę do lektury jego przygód. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne części z cyklu "Akta Dresdena", ponieważ moje zainteresowanie dalszymi losami bohatera coraz bardziej mnie zżera. Zachęcam wszystkich do lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz